W lesie dotarliśmy do symbolicznego miejsca, nazywanego „Łysą Górą” i tam zrobiliśmy dłuższy odpoczynek. Śniadanko po takiej wędrówce smakowało wybornie. Sił nie trzeba było długo rekompensować, takie to z nas zuchy, szybko wróciliśmy do aktywności badawczo – ruchowej. Sprawdziliśmy namacalnie miękkość piasku w tym wyjątkowym dla leśnej scenerii miejscu, zbadaliśmy grubość dziwnie rosnących korzeni, obmacaliśmy drzewa, techniką frotażu zrobiliśmy odbicie kory, dokonaliśmy obserwacji przez szkiełko badacza i zrobiliśmy zdjęcia!
Droga powrotna trochę „dziwnie dłuższa”, minęła mimo wszystko bezproblemowo. Wychowawczynie podkreślają z dumą, że tytuł „Małego leśnika”, określony w regulaminie wycieczki został każdemu przyznany! Jesteśmy dumni, zapraszamy na leśne wędrówki …
Mali leśnicy z opiekunami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz